Moje dziecko uwielbia się kąpać, jak już wejdzie do „wanny”
to nie można jej z niej wyciągnąć.
Ale za nim to nastąpi
trzeba ją przekonać do wejścia do wody. Czasem tak przeciąga tę chwilę,
że ciepłej wody trzeba dolewać gdyż jest już prawie zimna.
Znalazłam na to sposób, musujące kule do kąpieli z
niespodzianką, czasem zdarzają się takie w lidlu czy biedronce. Aczkolwiek nie
jest to normą.
No więc zamiast szukać po sklepach kul do kapieli usiadłam
do komputera i zgłębiłam temat. Okazało się, że jest wiele przepisów na takowe
kule, tudzież mafinki, jajka i inne.
Z racji tego, że robiłam je dla dziecka zrezygnowałam z
dodatków typu suche zioła i inne dodatki pływające w wodzie. Nie musi ona
cieszyć oka owalnym kształtem z kropeczkami, czy z cukrowymi dekoracjami jak
prawdziwe babeczki (tak na takie też można znaleźć przepis) .