Mimo, że Agnieszka cieszyła się na wyjazd w góry (nie
pierwszy taki nasz wspólny) i mimo że nie może doczekać się wyjścia na szlak to
jednak samo chodzenie szybko jej się
nudzi.
Tym razem wybraliśmy się w trójkę do Wisły na kilka dni.
Ponieważ pogoda dopisała to wybraliśmy się w góry a Agnieszka miała za zadanie
pilnować czy idziemy dobrym szlakiem. I tu padło jej pierwsze pytanie:
- a co to jest szlak?