Tym razem tworzymy pieczątki z takich rzeczy jak klocki i gumki recepturki, włóczka czy widelec.
Trzy korki z wina sklejamy razem taśmą klejącą(tutaj izolacyjna) i po odbiciu i dorysowaniu łodyżki mamy koniczynę.
Mały widelec deserowy po zamoczeniu w farbie i odbiciu tworzy kwiatek, jeszcze tylko dorysować łodyżki i gotowe.
Gumki recepturki owijamy na klockach i mamy pieczątki
Rolkę po papierze tniemy z jednej strony w paski i smarujemy paski. I tutaj zdania są podzielone ponieważ ja twierdzę, że z tego wychodzą fajerwerki natomiast moja córcia twierdzi że to kwiatek.
Ponownie klocek, tym razem owinięty włóczką. każda strona pomalowana innym kolorem i gotowa pieczątka, którą stworzyłyśmy obrazek z kolorowych nieregularnych paseczków.
Aga pomalowała wacik kosmetyczny na zielono i odbiła go na kartce. Dorysowała oczy, buzie, ręce i nogi i powstała ... żaba.
Kilka patyczków do uszy sklejamy razem taśmą klejącą, Jeśli malujemy jednym kolorem to wystarczy zamoczyć je w farbie. Jeśli każdy ma być inny nakładamy na nie farbę pędzelkiem.
Na wałek nakładamy gumki recepturki (tutaj mały plastikowy). Moczymy w farbie (rolujemy po farbie) a potem rolujemy na czystej kartce papieru.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajnie jak dzieciaki uczą się robić pieczątki, a następnie wykorzystują je do zabawy czerpiąc z tego maksimum zadowolenia. Pieczątki wyrabiane w maxsc zazwyczaj są zrobione profesjonalnie i jeszcze nigdy nie usłyszałem złego słowa na temat ich jakości. W końcu w wyrabianie pieczątek trzeba włożyć własną duszę.
OdpowiedzUsuńKorzyści posiadania pieczątek jest zasadniczo multum, o czym pozostaje sobie obligatoryjnie oznajmić.
OdpowiedzUsuńWygląda na to że pieczątki to świetna i niedroga zabawa na długie jesienne wieczory. Kupuję pomysł! :)
OdpowiedzUsuń