14 lutego po raz drugi odbyły się organizowane przez MK Team
biegi pod nazwą Hercklekoty w Parku Śląskim.
Dzieciaki (Aga i jej kuzyn Karol) zapisane były na nie od
dawna..
Pogoda dopisała, piękną wiosnę mieliśmy tego lutowego dnia.
Organizatorzy jak zwykle nie zawiedli, wszystko było zapięte na ostatni guzik.
Swoją drogą jak to można wiele osiągnąć i zorganizować jeśli
się chce. Dwójka ludzi tworzących MK Team pokazuje że można, wystarczy chcieć.
Dzieci biegały na dystansie 400 i 800 metrów.
Aga z Karolem i tatusiowie biegli na dystansie krótszym. A
po biegu na dzieciaki czekały ciepła herbatka i drożdżówka.
Jak się okazało 400 metrów to mało aby nasze pociechy się
zmęczyć, a ponieważ biegi odbywały się przy „Leśniczówce” wiec jakieś 1,5 – 2
km od wejścia głównego do parku, to dzieciaki miały niezły spacer powrotny.
Należy jeszcze dodać do tych 2 kilometrów oddalanie się od
ścieżki w celu pobiegania po krzakach za ptakami oraz zbaczanie z drogi za
czymś co akurat Agę i Karola zainteresowało na innych ścieżkach.
Jak doszliśmy w końcu do plac zabaw marzyłam już tylko o tym
żeby gdzieś klapnąć.
Natomiast nasze kochane wulkany energii ani myślały o
odpoczynku, natomiast dokazywanie na placu zabaw i owszem.
Dzień uważam za udany, dzieci zadowolone, ja wykończona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz