środa, 10 lutego 2016

balony nadmuchiwany sodą i octem

Znalezione w necie i przetestowane. Dużo frajdy i ździebko bałaganu. Eksperyment szybki i łatwy do wykonania. Tyle ze swojej strony.
Agnieszka okazała się entuzjastką eksperymentu i ciągle jej było mało. Niestety ilość pustych butelek, octu i sodu pozwolił nam nadmuchać raptem dwa balony ku wielkiemu smutkowi mojej pociechy, ponieważ tak jej się to całe eksperymentowanie spodobało że chciała by jeszcze i jeszcze i jeszcze….
Tyle wstępu a teraz czas na opis naszego eksperymentu.
Do butelki po wodzie wlewamy szklankę octu. A żeby było ciekawiej wsypałyśmy trochę barwnika spożywczego. Agnieszka wybierała kolory i tak przy możliwościach jakie miała (czerwony, żółty, różowy, zielony, niebieski, czarny, czekoladowy) padło na niebieski i czarne. Oczywiście barwnik nie skutkuje niczym podczas eksperymentu, może jedynie to że cały proces zachodzący w butelce jest ciekawszy, lepiej widoczny.
Do balonu wsypujemy sodę. W jednym wylądowały dwie łyżki a  w drugim już tylko jedna.  Oba się pięknie napompowały.
Balon nakładamy na butelkę. Ta czynność przypadła mi w udziale, dlatego starałam się go nałożyć tak aby soda nie wpadła do środka. Tę przyjemność pozostawiłam Agnieszce.

A efekt? Widoczny poniżej na zdjęciach




0











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz