czwartek, 2 lutego 2017

linoryt - odbitki nieco inaczej.

Linoryt prawdziwym dłutem ciężki byłby do zrobienia dla małego dziecka. Byłyśmy w zeszłym roku na Warsztatach w Muzeum Śląskim gdzie dzieci robiły linoryty na czymś jakby gąbce. Tworzyły je przy pomocy patyczków do szaszłyków.

Gąbkę takową w domu posiadałam (z jakiejś przesyłki, służyła za ochronę), patyczki też więc zrobiłyśmy sobie w domu linoryt.
Przetestowałyśmy i sprawdza się równie dobrze tektura (np z kartonu)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz