Przebranie - nietoperz

Ten strój w tym roku już drugi raz jest przez Agę wykorzystywany. W zeszłym roku na zabawie w bibliotece i na biegach. I kiedy w tym roku znowu pojawiła się okazja aby go ubrać Aga skrzętnie z niej skorzystała.

Przebranie dla dzieci - wiewiórka z tiulowym ogonkiem

W zeszłym roku na przedstawieniu Aga była wiewiórką, zrobiłam jej piękny duży ogon z bibuły:
Wiewiórka - ogon z bibuły

Ogon był piękny, ale trochę okazał się niewygodny a bibuła się pogniotła po jakimś czasie i nie wyglądała już ładnie. Dlatego gdy okazało się, że znowu potrzebny jest strój wiewiórki zrobiłam Agnieszce przebranie na nowo i nieco inaczej.
Tym razem ogon jest trochę mniejszy i z tiulu.
Materiał:
Ogon:
4 rolki tiulu o wysokości 9 cm (brązowa, czerwona, pomarańczowa i biała)
drut florystyczny - 100 cm
maska:
Filc pomarańczowy, brązowy i czarny
gumka krawiecka o szerokości 5 mm
tiul na uszka
klej na ciepło
dodatkowo:

przebranie superbohatera

Jeszcze na jesieni zeszłego roku kupiłam Agnieszce pelerynę i maskę, taką jak sobie zażyczyła, czerwona z pająkiem.
Gdy był potrzebny strój na zabawę miałam więc ułatwione zadanie.
Mimo to poszperałam trochę po necie i znalazłam kilka instrukcji na zrobienie całego stroju.
Ja już musiała musiałam tylko kupić czarną bluzkę oraz leginsy
Pas i rękawki zrobiłam z filcu (pająk z filcu samoprzylepnego) oraz z rzepa.

A tu moje inspiracje:
https://liagriffith.com/homemade-halloween-costumes-no-sew-superheros/
http://www.ohbebes.com/ideas-fiestas-disfraces-de-super-heroes.php#.UKukV7WUT0U.pinterest
http://hugsarefun.com/make-believe-week-superhero-accessories/

Kura czubatka - przebranie dla dziecka

Dla córci w tym stylu robiłam zająca, pisałam o tym TUTAJ, a dla jej koleżanki do tego samego przedstawienia zrobiłam kurę czubatkę. Miało być kolorowo i myślę że jest.

Instrukcję jak zrobić czapkę znalazłam na tej stronie:
http://krokotak.com/2014/03/masks-hats-for-kids/
oprócz zająca i kury jest jeszcze niedźwiadek, biedronka, jaskółka oraz czapka z pięknym kwiatem  z bibuły.
Ale wracajmy do naszej kury, sama czapka jest zrobiona zgodnie z instrukcją, zrezygnowałam tylko ze skrzydełek a jedno z piórek na górze jest czerwone a nie jak w oryginale gdzie wszystkie były żółte. No i oczka nie są z papieru tylko są to gotowe ruchome oczka, kupione przy okazji materiałów na stroiki świąteczne. I jak się teraz przydały.
Skrzydła są zrobione z filcu, z trzech kolorów, każda warstwa przyklejona do  siebie klejem na ciepło. Teraz wystarczy przyszyć je do rękawów bluzki.

wiewiórka - strój, przebranie

Strój wykonany do teatrzyku. Na bal przebierańców mam już przygotowanie przebranie superbohatera, ale to innym razem. Puki co przebranie wiewiórki i jak zwykle bywa akurat jak potrzebne były pomarańczowe legginsy lub tunik,a to nic w tym kolorze w sklepach nie można było dostać. Dlatego posłużyłam się posiadaną już tuniką-sukienką koloru czerwonego.
Ogon wielokolorowy (dziwnym trafem pomarańczowej bibuły w sklepie ostała się jedna rolka) z pomarańczowej, brązowej i czerwonej bibuły a na sam koniec jak brakło również czerwonej wysznupałam ze swojej szuflady jeszcze bibułę różową.
Na cały ogon użyłam 5-6 rolek bibuły marszczonej. Każdą rolkę pocięłam na trzy kawałki, a każdy z nich jeszcze ponacinałam.
Drut florystyczny zwinęłam w kształt litery "S". Bibułę złożyłam w trzy warstwy i zwijałam wokoło drutu co i rusz podklejając klejem biurowym w sztyfcie. Gdy już cały drut był owinięty bibułą przyszyłam go na dole oraz na zgięciu litery "S" w górnej części do tuniki.

Teatrzyk jesienny w przedszkolu - przebranie

Grupa córki przygotowała teatrzyk jesienny, rodzice mieli przygotować stroje.
Dla Agnieszki przygotowałam koronę i spódniczkę vel fartuszek
Koronę można zrobić na tekturze, u mnie są to pojemniczki po jajkach niespodziankach. Miałam je w domu już ilości wystarczającej dlatego na nie padło.
Wszystkie razem połączyłam i klejem na ciepło przykleiłam do nich liście, kasztany, żołędzie i gałązki wrzosu.

DO spódniczki użyłam tasiemki, tiulu, wrzosu i innych jesiennych elementów.
Spódniczka powinna być dłuższa, ale biorąc awersję córki do wszelakich spódnic i sukienek zrobiłam ją króciutką i powiedziałam, że to fartuszek (inaczej nie było szans że ją założy)
DO przedszkola ubrała się standardowo w legginsy i bluzkę.