środa, 26 sierpnia 2015

Schab faszerowany wątróbką


Schab faszerowany wątróbką

Składniki
1 ½ kg schabu

Sól

Pieprz

Mieszanka przypraw do wieprzowiny

1 szklanka wina białego wytrawnego

olej

Kwiatuszek



Tym razem  samodzielnie przed Agnieszkę wykonana praca, kwiatek z jajek po Kinder Joy i Kinder niespodziankę. Ja dostarczyłam tektury na której sobie Aga poprzyklejała  żółte opakowania (płatki) i połówki opakowań Kinder Joy jako płatki. Wszystko pomalowała farbami akrylowymi i wła la.

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Skąd się biorą dziury w serze?

Dlaczego banany są krzywe? Dlaczego niebo jest niebieskie? Dlaczego samoloty umieją latać? Gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje? Skąd się bierze sól w morzu? Dlaczego wypadają mleczne zęby? Te i wiele innych trudnych pytań można znaleźć w książce pt. : ”Skąd się biorą dziury w serze?”  autorstwa Petra Maria Smitch, Christian Dreler.

oj, mamo

Idziemy sobie poboczem drogi przechodząc z jednego parku do drugiego w Zatorze. Mijają nas ludzie, mijają nas auta. Idę przodem i w pewnym momencie słyszę głos mojej córki (z przyganą, jak to tylko ona potrafi):

Mamo, chcesz żeby Cię coś przejechało?

10 razy 10

Agnieszka książki lubi. Jak się jej czyta, ale też sama lubi „czytać”. Patrząc na obrazek opowiada całą historię.  Chodzimy razem do biblioteki (Agnieszka ma swoją kartę biblioteczną), ja idę szukać czegoś dla siebie a Aga pieczołowicie przegląda propozycje dla siebie.

sobota, 22 sierpnia 2015

ośmiornica

Dzisiaj morskie klimaty - ośmiornica z butelki po wodzie. Obcinamy dół i tniemy butelkę wzdłuż na osiem części (macek), zaginamy. U  góry malujemy oczka mazakami. Aga swoją udekorowała ciastoliną a
ja swojej przykleiłam cekiny.

piątek, 21 sierpnia 2015

Gniazdo os na ścianie

Czy ktoś zauważył ile w tym roku os lata? Wszędzie ich pełno. I nawet rozgościły się na ścianie pokoju Agnieszki. Tylko, że te na szczęście są z opakowań po Kinder niespodziance.

wtorek, 18 sierpnia 2015

pomysł na tani weekend w mieście

Tychy, jedno z większych miast na śląsku z siecią blokowiska. A w sercu tego blokowiska jezioro paprocańskie. Tam każdy znajdzie coś dla siebie, można wynająć sprzęt i popływać, można przejść się po molo, można zjeść coś dobrego i jest też mnóstwo atrakcji dla dzieci. Wodny plac zabaw z różnobarwnymi kolorowymi fontannami.
A jak się dzieciom znudzi wodny plac zabaw mogą przejść na wielki drewniany statek z mnóstwem zakamarków. Koło statku z kolei czeka wielka linowa huśtawka, zjazd linowy i mnóstwo atrakcji dla uwielbiających wspinaczki czyli dla mojej Agnieszki też. tylko gdzieniegdzie trzeba było ją ściągać.

piątek, 14 sierpnia 2015

podwórkowa toaleta

Agnieszka nie przejawia cech domatora, ku rozpaczy jej tatusia. Najchętniej całe dnie spędzałaby na dworze dobrze się bawiąc. A pomysłów ma masę, nie rzadko niebezpiecznych bo to mała akrobatka.
Niemniej czasem trzeba dobrą zabawę przerwać i iść zrobić siusiu. Dużo się pije to i często na stronę trzeba chodzić. O czym niekoniecznie Aga pamięta. Jak pewnie każda mama nauczyłam się już dawno rozpoznawać kiedy jej się bardzo chce i staram się reagować przypominając mojej pociesze że jest coś takiego jak toaleta:
-siusiu Ci się chce, dreptasz

- nie. Ja się tylko bujam

szczerość

Kto nie miał kamyczka w butach choć raz ręka do góry. Aga matem nosząc sandały nagminnie ma ten problem. Wie już że jak się postuka palcami o ziemię to kamyczki wypadają (w większości przypadków), a jak nie wypadają to mama ściągnie buta i wykurzy intruza.
Agnieszce metoda bardzo przypadła do gustu. Do tego stopnia, że co i rusz zatrzymuje się i stuka butami. Mając takie zawrotne tempo marszu w końcu zapytałam:
-A ty masz kamień tam czy się wygłupiasz?
-wygłupiam

tort szachownica

Jak zaskoczyć gości w prosty acz oryginalny sposób? Proponuję Tort szachownicę.
Jest to prosty sposób na zrobienie oryginalnego ciasta a z pewnością zaskoczy gości. Wystarczą dwa biszkopty o różnych kolorach. Coraz łatwiej dostępne są barwniki spożywcze ale można też użyć po prostu kakaa do jednego z biszkoptów aby wyszła nam prawdziwa szachownica. Ten był robiony na przyjęcie z dziećmi więc po prostu musiał być kolorowy :)

środa, 12 sierpnia 2015

lego

Aga ma starszych kuzynów ( ma ich czterech), z czego trzech lego zna a jeden ma niezły majątek w lego w swoim pokoju. Nie trzeba było długo czekać aby moja Agusia złapała bakcyla lego.

wtorek, 11 sierpnia 2015

laleczki

Opakowania po jajkach przetwarzałyśmy już na różne sposoby. Tym razem zrobiłyśmy laleczki wykorzystując do tego zestaw wyciorów z koralikami drewnianymi kiedyś kupiony. Babcia użyczyła włóczki na włosy a z pisakami Aga dorabiała buźki.

prezenty

Uczymy dzieci, że prezenty pod choinkę przynosi Mikołaj. Nie tam żadni rodzice czy ciotki tylko Mikołaj. 
No więc moja Aga, pamiętając te nauki z zeszłego roku postanowiła już w czerwcu zacząć listę prezentów.

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Babeczki zwierzaczki

Babeczki zwierzaczki

Sprawdzają się na imprezach rodzinnych gdzie jest dużo dzieci, a u nas jest duuużo dzieci. I sprawiają im mnóstwo radości :)

niedziela, 9 sierpnia 2015

piłka nożna

Agnieszka jest wysportowana, w domu usiedzieć nie może. Całe dnie spędzałaby na dworze robiąc różne dziwne akrobacje i wspinając się tam gdzie się da i tam gdzie się nie da.
Jednakże jej pierwszą miłością trwającą do tej pory jest piłka. Nawet przez pewien czas zeszłej jesieni na zajęcia do szkółki piłkarskiej chodziła.

co tak szybko

Dzisiaj upał, nigdzie się nie ruszamy. Błogie lenistwo na ogródku. Czasem trzeba podejść po coś do domu (pamięć już nie ta, dobrze ze jeszcze nogi sprawne), ale ponieważ ogródek mamy parę kroków od domu to Aga się bawi a ja ganiam.
Raz poszła ze mną do domu i już postanowiła zostać. No ale na ogródku został wózek i bezcenna ostatnia niunia. Po kilkurazowym zapewnieniu mnie ze będzie grzeczna lecę na ogródek. Wracam i moja pociecha stojąc na krzesełku i sznupiąc po szufladach pyta się mnie:
-Co tak szybko

sobota, 8 sierpnia 2015

bałwanek z korków

Przed upałem się chowamy i bałwanki wyklejamy. To jak Agnieszka posługuje się pistoletem na klej to jest aż ... przerażające. A współpraca idzie nam pełna gębą, ona nakłada a ja raz dwa przyklejam. i wła la. Bałwanki poklejone. Malowanie tym razem od początki do końca zostało na mojej głowie a przy miotełkach miałyśmy małą różnicę zdań, i tak moje bałwanki mają w pełni kompletną miotłę  a Agnieszki bałwanki mają tylko patyczki i też są śliczne.

piątek, 7 sierpnia 2015

Grzybobranie

Nasza rodzina to grzybiarze, długo przed sezonem grzybowym słychać rozmowy typu „czy są już grzyby”; „może na grzyby pójdziemy”.
No więc skoro tak im tęskno do grzybków to im z Agą grzybki zrobiłyśmy. Co prawdaż muchomorki tylko ale przecież jeść ich nie będą :)

czwartek, 6 sierpnia 2015

ciasteczka z bananem i czekoladą

Masę lizakową kupiłam do udekorowania lizaków z biszkoptu i serka mascarpone (sporo biszkoptu zostało mi po wycinaniu tortu w kształt cyfry  i coś z tym trzeba było zrobić). I tak mi ta masa leżała w półce i teraz dla odmiany z nią trzeba było coś zrobić. A ponieważ to w sumie kolorowa czekolada to poeksperymentowałam całkiem udanie w ciasteczkach

środa, 5 sierpnia 2015

Doniczka z butelki

Znalazłam u babci dwa duże puste butelki po płynach do prania czekające na wyrzucenie. Zabrałyśmy je z Agnieszką i skrzętnie wykorzystałyśmy. Było tyle pomysłów a tylko dwie butelki. Aga zaczęła się przymierzać do autka, już sprawdzała które nakrętki będą dobre na koła. Potem wpadłyśmy na pomysł potwora z rogami z nakrętek. A na koniec zaczęty potwór stał się doniczką.

sobota, 1 sierpnia 2015

ukulturalniamy się

Cały lipiec byłyśmy z Agą w rozjazdach i mimo, że gdzieś tam w pamięci miałam że do nowowybudowanego Muzeum Śląskiego można wchodzić za darmo to jakoś nie było czasu jechać.
Oferta cieszyła się tak wielkim zainteresowaniem, że ku mojej radości przedłużyli darmowe wejścia do 4 sierpnia. No więc pomyślałam sobie, że nie zaszkodzi trochę to moje diablo wcielone ukulturowić, wyjaśnić co to jest sztuka i z czym to się je.