Kto nie miał kamyczka w butach choć raz ręka do góry. Aga
matem nosząc sandały nagminnie ma ten problem. Wie już że jak się postuka
palcami o ziemię to kamyczki wypadają (w większości przypadków), a jak nie
wypadają to mama ściągnie buta i wykurzy intruza.
Agnieszce metoda bardzo przypadła do gustu. Do tego stopnia,
że co i rusz zatrzymuje się i stuka butami. Mając takie zawrotne tempo marszu w
końcu zapytałam:
-A ty masz kamień tam czy się wygłupiasz?
-wygłupiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz