Czy ktoś zauważył ile w tym roku os lata? Wszędzie ich pełno.
I nawet rozgościły się na ścianie pokoju Agnieszki. Tylko, że te na szczęście
są z opakowań po Kinder niespodziance.
Te nasze paski maja z folii samoprzylepnej a skrzydełka z
plastikowej butelki po wodzie (tu potrzebny był pistolet na klej).
Domek zrobiłyśmy z rolek po papierze toaletowym pociętym w
paski. Pomalowałyśmy go na żółto farbą akrylową. Pokleiłyśmy go vikolem i do wyschnięcia zostawiłyśmy na ... gazetach. Co było niezbyt dobrym pomysłem bo się gazetka tu i ówdzie przykleiła. Normalnie takie rzeczy robimy na papierze do pieczenia, który sprawdza się rewelacyjnie. Ale okazało się, że już nam cały "wyszedł" i trzeba było sobie radzić inaczej.
Osy przyczepiłyśmy na sznurem a przycupniętą w środku przykleiłyśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz