Małe kuleczki z zatopionymi bursztynkami własnoręcznie zebranymi. Pamiątka i ozdoba uszu w jednym :)
Materiały:
- Silikonowe formy odlewnicze
- Żywica epoksydowa
- bursztynki
- zakrętki do kolczyków.
- klej jubilerskiej lub uniwersalny tudzież inny który sklei metal.
pozostałe przydatne elementy:
- wykałaczki
- pinceta
- plastikowa łyżeczka
- mały plastikowy pojemnik z miarką na ściance.
Wykonanie:
Żywice z utwardzaczem mieszamy w proporcjach:
1/3 utwardzacza na 2/3 żywicy.
Mieszankę wymieszałam delikatnie łyżeczką plastikową aż do połączenia
się składników, trwa to jakieś 2-3 minutki. Mieszałam powoli i nie
zrobiły się żadne pęcherzyki powietrza.
Do takich małych kolczyków¦ potrzeba bardzo mało żywicy więc przy okazji powstały dwa breloczki.
Do wybranej foremki wlałam trochę żywicy, potem włożyłam bursztynki a potem do pełna żywicą zalałam.
Żywica po dobie jest twarda, ale jeszcze nieco elastyczna. Lepiej jej z
formy nie wyciągać.
Po całkowitym stwardnieniu można spokojnie wyjąć z formy.
Końcówki wkleiłam klejem w zapięcie i zostawiłam do następnego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz