niedziela, 9 września 2018

Jesienny wianek na drzwi

Z każdej podróży dalekiej czy bliskiej, czy nawet krótkiego spaceru Aga do domu przynosi skarby: kwiatki, trawki, kamyki, patyczki, robaczki. Nigdy nie przychodzi z pustymi rękami.
Potem staramy się te jej skarby w pracach twórczych wykorzystać. Po za robaczkami oczywiście :)



Tym razem padło na wianek na drzwi, puki co mamy taki w letnich klimatach, czas zrobić coś bardziej jesiennego.


Tym razem zamiast gotowego wianka poszłyśmy na kolejny spacer po brzozowe gałązki aby zrobić wianek samodzielnie.
Na szczęście żaden pająk z napotkanych po drodze pajęczyn nie dotarł z nami do domu uff.





Coś czuję że nasz nowy domownik długo u nas pozostanie.


Wszystkie materiały mamy więc czas zabrać się do dzieła.
Materiał:
- gałązki brzozy
- drucik
- trawy, zboża, suszone kwiaty itp.
- kwiaty z szyszek - jak je zrobić - KLIK
- klej na ciepło




Wykonanie:
Z gałązek wyrwałyśmy liście, tu Aga mi jeszcze pomagała ... dopóki nie znalazła gąsienicy. Gałązki zaplotła w wianek Gdzieniegdzie pomagałam sobie zielonym cienkim drucikiem.


Wszystkie suszki i szyszki przykleiłam klejem na ciepło.



Do tego sznurek i wianek na drzwi gotowy.








Post powstał dla wyzwania  Klubu Twórczych Mam: Wyzwanie Zrobione z mamą - buszujący w zbożu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz