Córcia moja ma przeogromną ilość pisaków, kredek, farb w tubach, pieczątek i innych tego typu bez liku.
Ma jeden organizer powieszony ale kieszonki są już przepełnione a różności przybywa.
Potrzeba była aby coś z tym zrobić. Do pudełka po butach wkleiłam rolki po papierze toaletowym i puszki.
Na razie nie pomalowane (docelowo muszę farbę w sprayu kupić) ale już funkcjonuje na biureczku Agi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz