Przygotowuję kolację. DO kuchni wchodzi mężuś bo go naszła chęć na popcorn. Robi się go bardzo szybko w mikrofalówce i już po chwili pachnie w całej kuchni. Mąż pyta czy dać trochę Agnieszce na co mówię, że nie bo kolacji nie zje.
Niedługo po wyjściu z kuchni męża wpada Aga niuchając intensywnie nosem i z oburzeniem mówi:
-czuję popcorn, robicie popcorn i nic mi nie mówicie. Jak możecie mi to robić!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz