- szyszki
- cążki
- farba
Wykonanie:
Za pierwszym razem robiłam je w pokoju i mocno na podłodze nabrudziłam ponieważ łuski strzelały dość daleko.
Szyszko kiedy są już suche i pięknie otwarte czyszczę, jeśli widzę okruchy piachu to usuwam go za pomocą pędzelka a nasionka usuwam pęsetom.
Teraz cążkami usuwam górną część łusek zostawiając 2-4 rzędów łusek od dołu. W części szyszek przycinam również środkową część, aby nie wystawały za bardzo.
Farbą akrylowa pomalowałam szyszki, środkowa część innym kolorem. Zostawiłam do wyschnięcia.
Ponieważ pomysłów na wykorzystanie takich kwiatków mam kilka, więc od razu pomalowałam szyszki na różne kolory.
Super kwiatki. Muszę spróbować sama ;) Też czasem coś wymyślam z szyszek; stroik na stół, na groby, ale od dwóch lat aniołki. Te ostatnie były prezentami ;)
OdpowiedzUsuńTeraz szukałam natchnienia na coś innego.... Dobrze że tu wpadłam. Pozdrawiam. Anna