postanowiłyśmy z Agnieszką zrobić swoją wersję tegoż magnetycznego eksperymentu - zabawy.
A ponieważ u nas wiele rzeczy się nie wyrzuca tylko wtórnie wykorzystuje to nie było problemu z materiałami:
Puszki - w oczekiwaniu na realizację kilku pomysłów często wykorzystujemy do różnych zabaw.
Plastikowy pojemnik po warzywach - bardzo się przydaje gdy potrzebuję pojemniczka na śmieci podczas obierania np. warzyw.
monety pięcio - , dwu- , jednogroszowe
magnesy (tutaj kilka takich cienkich razem złączonych, można też użyć jednego silnego)
słomka
Na dwóch puszkach ustawiłam plastikowy pojemnik na którego środku układamy magnesy.
teraz monety przykładamy do magnesów z drugiej strony:
Nasza konstrukcja jest gotowa do zabawy. Teraz bierzemy słomkę i dmuchamy przystawiając ją do ostatniej monety.
Moneta wiruje (kręci się) wisząc na pozostałych monetach. Widaćefekt na filmiku.
Zabawa Agnieszce się spodobała. Oprócz wirowania starała się tak dmuchać na monetę żey ona odpadła i kręciła się na stole. A już największą frajdę miała kiedy udało jej się tak dmuchnąć w monetę aby odpadła, poturlała się po stole i spadła na podłogę gdzie jeszcze dalej wirowała.
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńOsobiście raczej nie używam monet do eksperymentów lecz do zbierania, tym bardziej, że można trafić na bardzo fajne okazy. Również zdarza mi się kupować monety więc jestem zdania, że warto jest przeczytać przedtem opinie. Ja w takim przypadku po zapoznaniu się z opiniami https://www.skarbnicanarodowa.info.pl/opinie/ mam pewność co do ich jakości.
OdpowiedzUsuń