Myślałam, że zaliczyłam już z dziećmi wszystkie masy a tutaj na pinterested znalazłam taką, której jeszcze nie przetestowaliśmy. Szybko naprawiliśmy to niedopatrzenie ;)
Przepis znaleziony tutaj - KLIK i po krótce wygląda to tak:
1 szklankę sody oczyszczonej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej oraz 1 szklankę wody mieszamy w rondelku i podgrzewamy na małym ogniu cały czas mieszając aż woda odparuje a masa zgęstnieje. Odstawiamy na chwilę.
Stół posypujemy mąką ziemniaczaną na którą wyciągamy masę z rondelka i wyrabiamy ręcznie. Wszystko ładnie się miesza i rozwałkowuje, nic się nam nie kleiło. Masa ma lekko gumowatą konsystencje. Chłopcy zrobili zawieszki z dziurką oraz na patyku.
Wyruszyliśmy je układając na tekturze, która ułożyli chłopcu na kaloryferze. Wszystko ładnie wyschło i nie zmieniło kształtu, nie pozwijało się i pozostało w białym kolorze.
Po wysuszeniu tak się prezentują:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz