Podpatrzone na innej stronie, chłopakom się spodobało. Ponieważ duże pomponiki wyszły wykorzystałam nieco mniejsze. Choć chłopcy nie gustują w ich jedzeniu to na wszelki wypadek zabawa pod ścisłym nadzorem.
Wystarczyć kuchenna trzepaczka i pomponiki.
Wolałabym dodać większe, ale miałam pod ręką takie o średnicy 2-3 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz