Pomysł miałam już dawno, szablon wydrukowany też i tylko
czekał na przyjście Agnieszki z hasłem:
-mamo, mi się nudzi
No i jest, jeż z liśćmi. Aga porządną warstwę liści
przykleiła:
-żeby mu było ciepło.
Wystarczy wydrukować szablon, wyciąć. Do tego klei i nawet dwuletnia Julka (kuzynka
Agi) miała frajdę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz