wtorek, 29 maja 2018

Z tiger`em na wakacje

W zeszłym roku wybrałam się z córcią nad morze pociągiem. A ponieważ mężuś z autem został w domu to spakowałam nas w jedną wielką walizkę a Aga musiała się bardzo ograniczyć w ilości zabawek. Tyle ile zmieściła w swoim plecaku tyle mogła zabrać.
Zrobiłam jej jednak niespodziankę i sama też coś wzięłam. Z pomocą przyszedł sklep tiger, gdzie można za kilka złotych małe zabaweczki, wersje mini mini kupić. Takie pierdołki, które mało miejsca zajmują.
Codziennie jedną rzecz Aga dostawała, więc codziennie był zachwyt i nowa zabawka, którą dzieliła się z nowo poznanym towarzystwem.

W sklepie tym zawsze jest ogromny wybór takich mini zabaweczek.. Ja wybrałam takie, które wiedziałam że moją Zmorę ucieszą i tak wybór padł na mini wykopaliska, mini kolorowankę, mini zestaw biurowy (z mini nożyczkami, taśmą czy kolorowymi karteczkami), jedną mała sztuczkę magiczną, mini wyklejankę, mini golf, glutek i mini dinozaury gumowe do strzelania z palca.
Wszystko w wersji mini zajęło malutko miejsca w torbie za to Aga zachwycona. 

















W tym roku jedziemy na wakacje już wszyscy z mężusiem za kierownica, ale sądzę że wybiorę się do sklepu po kolejny zestaw takich drobiazgów, które zajmą Agnieszcze czas w drodze oraz na miejscu nie obciążając naszego bagażnika. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz