Temat nam się nie wyczerpał i zrobiłyśmy kaktusa z masy papierowej. Tym razem jest to wersja kolczasta. Aga jest już na tyle duża, że udało jej się nawet nie pokłóć przy pracy.
Wyszła nam z tego całkiem ciekawa rzeźba.
Materiały:
- masa papierowa mona
- wykałaczki
- patyczki do szaszłyków
- farby plakatowe bambino
- pędzle
- kamyki dekoracyjne
- puszka
Z masy papierowej tworzymy elementy kaktusa, u nas są większe i mniejsze, płaskie i bardziej owalne.
Każdy nabijamy na patyczki do szaszłyków lub wykałaczki.
Aga robiła kształty, ale cierpliwości do wygładzania i łączenia jej brakło, więc mamcia siedziała z kieliszkiem wody i wszystkie elementy dopieszczała.
z wykałaczek zrobiłyśmy kolce i powbijałyśmy gdzieniegdzie po całym kaktusie.
Kaktus sechł dwa dni. w międzyczasie Aga z koleżanką go podziwiały i tak jakoś przez przypadek rozłączyły jego elementy. Dlatego po pomalowaniu musiałam go jeszcze połączyć i skleić klejem uniwersalnym.
Po całkowitym wyschnięciu masy papierowej kaktusa można było pomalować, Aga zdecydowała się na swoje farby bambino z kolorami fluo oraz brokatowymi.
I znowu trzeba było poczekać aż praca wyschnie. Gdy wszystko było już suche i poskładane w jedną całość można było kaktusa "posadzić"
W tym celu do puszki wsypałam trochę kamyków dekoracyjnych, wbiłam kaktusa i dosypałam po brzeg resztę białych dekoracyjnych kamyczków.
Bawimy się oraz uczymy z mamajanka.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz