poniedziałek, 27 listopada 2017

Dekoracja świąteczna na korze

Chodził za mną ten pomysł już od jakiegoś czasu. Największym problemem okazało się znalezienie odpowiednich kawałków kory. Niedaleko nas coś przy lesie kopią i kilka drzew musieli w tym celu usunąć. Na szczęście  dla mnie bo tam właśnie znalazłam skarbnicę budulca, czyli korę. Większe i mniejsze kawałki. Te mniejsze łączyłam na vikol (po dwa kawałki).
Korę uprzednio umyłam, wysuszyłam i polakierowałam lakierem do drewna.





A po wysuszeniu już klejem na ciepło przyklejałam dekorację, czyli świeczka ( na każdym) i mała figurka. Do tego sztuczne gałązki, szyszki i bombki (największe mają średnicę 25 mm). Gdzie pozostało za dużo pustej przestrzeni przykleiłam korę. A na niektórych dodatkowo drewniana dekoracja - gwiazdka.












 





















































 



Jedne kawałek kory przykleiłam do znicza w kształcie choinki, dla taty.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz