niedziela, 17 marca 2019

Spacer po Parku Śląskim

Nie po raz pierwszy spacerujemy po Parku Śląskim, mieści się on na tak rozwlekłym terenie że za każdym razem można poznać nowy jego kawałek.
Oprócz spacerów korzystaliśmy już z formy naziemnej (kolejki), odwiedzaliśmy park linowy czy ZOO a Aga była również w planetarium znajdującym się na terenie parku.

W ten weekend jednakowoż tylko spacerowaliśmy. Córcia zabrała ze sobą swoją psiapsiółę i nawet po zrobieniu paru kilometrów nie marudziła na ból nóg :)









Karmienie wiewiórek to stały punkt wycieczek po parku.




W niedzielę była tak piękan pogoda, że nawet pozwoliliśmy sobie na lody:)
Oczywiśćie najpierw musieliśmy odstać swoje w dłuugiej kolejce

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz