Liście po spacerze najpierw schowałam pod książki, aby nie zwijały się.
Materiały:
- szablony twarzy - na dole posta do pobrania
- kredki bambino
- klej bambino świetnie się nadał
- liście
Wykonanie:
Najpierw pomalowałyśmy twarze, tak mamcia też się bawiła w malowanki i przyklejanki :)
Po pokolorowaniu wybranych twarzy przyklejałyśmy liście tworząc fryzury.
Jeden pan ma nawet wąsik i brudne. Z tym że wąsik nie z liścia.
Mamcia tak oszczędnie wykorzystała tylko te najmniejsze liście.
I gotowe prace, już wysuszone. Trochę martwiłam się czy klej w sztyfcie da rade skleić liście, ale poradził sobie rewelacyjnie wszystko ze sobą scalając.
I na koniec szablony do druku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz