Na szczęście jest tatuś, który sam przejął inicjatywę podczas tego doświadczenia.
Do wykonania rakiety potrzebujemy:
zapałka
zapalniczka
folia aluminiowa
patyczki do szaszłyków
szklanka
Główkę zapałki odcinamy od reszty (tak aby się nie ukruszyła) i zawijamy w folie aluminiową na jednym końcu patyczka do szaszłyków. Nie może być zbyt ciasno owinięta.
Mąż zrobił z foli aluminiowej skrzydełka na dole rakiety.
Teraz wkładamy rakietę na patyku do szklanki i zapalniczką podgrzewamy jej czubek.
Po chwili rakieta z foli wystrzeli.
Główka zapałki składa się z wielu substancji chemicznych. Pod wpływem podgrzania następuje samozapłon. Gdy zapałka znajduje się w folii aluminiowej gazy powstałe przy zapłonie nie mogą znaleźć ujścia, następuje wzrost ciśnienie, który powoduje wystrzelenie zapałki do góry.
Wpis powstał w ramach projektu "Piątki z eksperymentami"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz