Czekoladę roztopiłam w kąpieli wodnej. i wlałam do pojemników. Do jeszcze miękkiej czekolady wbiłam patyczek do lodów. Z wierzchu posypałam świątecznymi posypkami, zostawiłam aż czekolada stwardnieje.
Niektóre czekolady są w wariancie trzy kolorowym NA spodzie czekolada gorzka, po lekkim przestudzeniu odrobina białej i po kolejnym lekkim przestudzeniu czekolada mleczna.
PO całkowitym wystudzeniu czekolady wyjęłam z plastikowych pojemniczków.
Czekoladę w plastikowym pojemniku włożyłam na chwileczkę do ciepłej wody (nie więcej jak pół minuty) a potem kręciłam za patyk aż czekolada się poruszyła i już lekko wyszła.
każdy patyczek zapakowałam w celofan i zawiązałam, niektóre tasiemkę inne rafią lub sznurkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz