Korę uprzednio umyłam, wysuszyłam i polakierowałam lakierem do drewna.
A po wysuszeniu już klejem na ciepło przyklejałam dekorację, czyli świeczka ( na każdym) i mała figurka. Do tego sztuczne gałązki, szyszki i bombki (największe mają średnicę 25 mm). Gdzie pozostało za dużo pustej przestrzeni przykleiłam korę. A na niektórych dodatkowo drewniana dekoracja - gwiazdka.
Jedne kawałek kory przykleiłam do znicza w kształcie choinki, dla taty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz