W zeszłym roku np. to były choinki z papieru z życzeniami.
W tym roku moja pierwszoklasistka jutro ma wigilię klasową i tym razem również Agnieszka o koleżankach i kolegach nie zapomni.
W tym roku będą lizaki, ale żeby nie były to tylko lizaki, każdy jest opakowany w reniferka z papieru a lizak - czerwony - jest jego noskiem.
Szablon do pobrania, jeśli ktoś jest zainteresowany, znajduje się na dole posta.
Renifery wycinamy, dziurę na nos również oraz robimy małą dziurkę na dole tam gdzie będzie przechodził patyk lizaka.
Agnieszka pomagała przy wkładaniu reniferów.
Potem sklejałam je smarując klejem w sztyfcie czapki, rogi i uszy po wewnętrznej cześci szablonu. Składałam razem obie połówki.
Lizaków jest 22 sztuki dla uczniów (w tym również dla Agnieszki:)
do tego jeden lizak dla Pani. Czyli razem jest 23 lizaki.
Każdy lizak to dwie głowy renifera, czyli mamcia musiała wyciąć 46 głów z czego najtrudniej było z rogami a tych było najwięcej bo aż 92.
A na tym zdjęciu są trzy lizaki, czyli 6 głów reniferów, a każdy ma dwa rogi .... i tak można się bawić bez końca naszymi reniferkami puki nie trafią do szkoły :)
Szablon do druku
Post bierze udział w międzyblogowego projektu "Matematyka na Święta" do którego zaprasza Bajdocja
Czy mamcię potem bolały palce od nożyczek? Pracowita ta mamcia ;-)
OdpowiedzUsuńMamcię mocno kciuk mrowił w jednym miejscu, ale czego się nie robi dla pociechy ;)
UsuńNie da się pobrać szablonu
OdpowiedzUsuńdzien dobry, mogę poprosić o szablon ?? reniferki są słodkie :)
OdpowiedzUsuń