czwartek, 20 grudnia 2018

Renifer z czerwonym nosem - świąteczne opakowanie dla lizaka

Agnieszka chodząc do przedszkola na święta zawsze miała drobną niespodziankę dla koleżanek i kolegów.
W zeszłym roku np. to były choinki z papieru z życzeniami.
W tym roku moja pierwszoklasistka jutro ma wigilię klasową i tym razem również Agnieszka o koleżankach i kolegach nie zapomni.


W tym roku będą lizaki, ale żeby nie były to tylko lizaki, każdy jest opakowany w reniferka z papieru a lizak - czerwony - jest jego noskiem.
Szablon do pobrania, jeśli ktoś jest zainteresowany, znajduje się na dole posta.


Renifery wycinamy, dziurę na nos również oraz robimy małą dziurkę na dole tam gdzie będzie przechodził patyk lizaka.




Agnieszka pomagała przy wkładaniu reniferów. 
Potem sklejałam je smarując klejem w sztyfcie czapki, rogi i uszy po wewnętrznej cześci szablonu. Składałam razem obie połówki.  

 

Lizaków jest 22 sztuki dla uczniów (w tym również dla Agnieszki:)
do tego jeden lizak dla Pani. Czyli razem jest 23 lizaki.
Każdy lizak to dwie głowy renifera, czyli mamcia musiała wyciąć 46 głów z czego najtrudniej było z rogami a tych było najwięcej bo aż 92.

A na tym  zdjęciu są trzy lizaki, czyli 6 głów reniferów, a każdy ma dwa rogi .... i tak można się bawić bez końca naszymi reniferkami puki nie trafią do szkoły :)



Szablon do druku



Post bierze udział w międzyblogowego projektu "Matematyka na Święta" do którego zaprasza Bajdocja



https://bajdocja.blogspot.com/2018/11/matematyka-na-swieta-3-linki-uczestnikow.html

4 komentarze:

  1. Czy mamcię potem bolały palce od nożyczek? Pracowita ta mamcia ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamcię mocno kciuk mrowił w jednym miejscu, ale czego się nie robi dla pociechy ;)

      Usuń
  2. dzien dobry, mogę poprosić o szablon ?? reniferki są słodkie :)

    OdpowiedzUsuń