Tym razem chciałam zaproponować Wam wdzięczną dekoracje z klamerek i tiulu.
Materiały:
- drewniane klamerki, te moje mają ok. 95 mm długości więc do małych nie należą.
- tiul na rolce o wysokości 90 mm
- klej magic lub inny introligatorski lub do drewna
- farby w pisakach
- cienkopisy
- tektura
- dwa naczynia o różnej średnicy, tutaj dwa kieliszki.
- drut hlorystyczny
- klej na ciepło
Wykonanie:
Na tekturze obrysowujemy kieliszki, duże a w środku małe i wycinamy jak na zdjęciu poniżej.
Ja je ścisnęłam gumką recepturką aby dobrze do siebie przylegały.
W dolnej, węższej części maluje buty farbą w pisaku a cienkopisem rysuje wiązanie balerinek.
Farbąw pisaku maluje włosy a cienkopisem oczy i usta oraz kilka kresem dorysowuje na włosach.
Teraz przesuwam tiul w jednym miejscu aby dostać się do tekturki i przecinam tiul na całej długości okręgu. Zanim zaczniemy ciąć, w środku krążka umieszczamy klamerkę.
pasek tiulu wkładamy między dwa krążki i mocno związujemy, obcinamy nadmiar paska.
Tiul naokoło przycinamy aby wyszedł ładny równy i zgrabny pomponik.
Z drutu florystycznego, mój kupiłam w tiger`rze, przycinamy paski.
Tiul przykleiłam na jednym końcu drutu i zwijałam na całej jego długości, po środku podkleiłam jeszcze raz klejem na ciepło aby się tiul dobrze trzymał. Na drugim końcu drutu też sklejamy klejem na ciepło.
Tak zrobione rączki przykleiłam klejem na ciepło do boków klamerek, pod pomponikami. Uformowałam i gotowe.
Baletnice czekają na choinkę:)
Jeśli się przyjrzycie to zauważycie, że baletnice mają na spódnicy samoprzylepne błyszczące dżety. Kilka sztuk na jedną spódnicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz