Chłopcy lubią malować, w szczególności Marcin częsty wyciąga farby i papier. Przeważnie podczas procesu twórczego kartka, stół i wszystko w około jest pomalowane (kartka A4 to za mały format dla tego małego twórcy). Któregoś dnia gdy widziałam że wyciąga kartki pomyślałam o innym "płótnie" , które mogliby chłopcy wykorzystać. i tak postało duże płótno z folii spożywczej.
Na naszym podwórku stoi domek postawiony na czterech masywnych belkach a pod nim piaskownica. W koło dwóch belek owinęłam folię spożywczą, dzięki czemu każdy z chłopaków miał swoją przestrzeń do pracy.
Pokazałam chłopakom moje dzieło i dałam farby a reszta ... to już historia ;)
Po zakończeniu pracy wskoczyli do wanny ponieważ nie tylko folia była cała z farby, ale chłopcy również.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz