Zarówno malowanie nitką -TUTAJ jak odbitki - TUTAJ i TUTAJ już z Agnieszką robiłam.
Tym razem połączenie tych dwóch technik w jedną.
Filmik jak robić takie cudo krążył po internecie całkiem niedawno. Byłyśmy z Agnieszką ciekawe czy to się faktycznie da zrobić. Postanowiłyśmy to sprawdzić
Materiały:
- farby - u nas akryle
- złota nitka, bardziej cianki sznurek niż nitka
- szkicownik
- książka lub coś innego ciężkiego do ściśnięcia obrazka
Wykonanie:
Ba płaskiej powierzchni wciskami farbę, ucinamy kawałek sznurka i przejeżdżamy nim powili w farbie. Tak aby cały był w farbie.
Układamy na kartce papieru w wybrany wzór, Aga robiła esy floresy, ja jakieś zawijańce.
Po ułożeniu nitki przykrywałyśmy kartkę z nitką drugą kartką i dodatkowo książką. Książka była na tyle ciężka, że nie trzeba było jej już ściskać ręką.
Teraz wystarczyło tylko wyjąć sznurek, zdjąć książkę i kartkę górną aby podziwiać swoje dzieł
W ruch poszły też dwie nitki, dwa kolory farb.
Agnieszki prace:
W końcu i jej wyszedł wzór jak na filmie:
Moje próby:
Eksperyment się udał i można w prosty sposób zrobić
wzór jak na filmiku:)
Wpis powstał w ramach zabawy ,,Piątki z eksperymentami"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz