Patyczki kiedyś kupiłam w sklepie plastycznym, ale można też
wykorzystać patyczki po lodach. 
Wybieramy zdjęcie, Aga wybrała sobie kwiatka z gliwickiej
Palmiarni który czekał na wklejenie do albumu. To może być obrazek wycięty z  gazetki lub cokolwiek innego.
Przyklejamy na vikol do patyczków a po wyschnięciu rozcinamy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz