To nasza wieloletnia tradycja, którą rozpoczęliśmy z Agnieszką gdy była w podobnym wieku jak teraz chłopcy. Zawsze organizowałam zabawę tydzień przed świętami w ogrodzie. Ponieważ pogoda nie zachęcała w tym roku w weekend przed świętami z powodu przelotnych deszczy oraz opadu śniegu, tydzień przed świętami zorganizowałam dzieciom zabawę w domu i pochowałam połowę zakupionych jajek licząc na drugą turę i ładniejszą pogodę w święta.
I się udało :)
Na szczęście w domu znalazło się wiele ciekawych miejsc do pochowania jajek, kilka na tyle dobrych, że kilka jajeczek zostało odnalezionych przy różnych okazjach przez cały tydzień.
Najlepsza część zabawy czekała na dzieci w święta, kiedy wyszło słoneczko i zrobiło się nieco cieplej:
Ponieważ zabawy tego typu wzbudzają wiele frajdy organizuję je również poza sezonem świątecznym.
Kilka naszych letnich polowań można znaleźć pod linkami poniżej:
- polowanie na robaczki - szablony do druku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz