Najlepsze ciasteczka to te zrobione własnoręcznie.
A przepis na nasze ciasteczka znajdziecie tutaj:
KLIK - tylko zamiast margaryny dzisiaj użyliśmy kostki masła
Olek jak to Olek chętnie zabiera się do pomocy, wałkował, odbijał wzór na ciasteczkach i z niecierpliwością czekał aż się upieką.
Marcin też się dołączył, ale na długo nie udało nam się go zainteresować wspólnym robieniem ciasteczek. Powałkował trochę ciasto i poszedł poszukać ciekawszego zajęcia, czyli korzystając z okazji że mama zajęta poszedł psocić i robić bałagan wszędzie tam gdzie nie ma akurat mamy.😁
Ciasteczka kruche, maślane bardzo smakowały chłopakom.
Jednak własny wypiek smakuje najlepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz