Do jego wykonania potrzebujemy ziemniaka (lub jabłka) i prostej słomki - miałam takie z harmonijką więc ją odcięłam i już, słomka do eksperymentu gotowa.
Najpierw kazałam Agnieszce przebić słomką ziemniaka co się oczywiście nie udało. Potem powiedziałam, że ma zasłonić otwór słomki paluszkiem i wtedy spróbować wbić. Jakież było jej zaskoczenie, kiedy przy niewielkim wysiłku udało jej się wbić słomkę w ziemniaka.
a wyjaśnienie:
Gdy uderzamy słomkę bez zatykania otworu siła wywierana na słomkę rozchodzi się po ściankach słomki i ją łamie.
Gdy otwór zamkniemy siła wywiera wpływ nie tylko na słomkę ale i na powietrze wewnątrz niej.
Powietrze w niej zamknięte nie pozwala się słomce zgnieść a dodatkowo ciśnienie w słomce jest tak silne, że napierając na owoc lub warzywo powoduje jego wciśnięcie do słomki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz