Agnieszka często udaje kotka, pieska, pająka lub inne
stworzonko. Czasami udaje też smoka, biega krzyczy że jest smokiem i „zionie
ogniem”. No i kiedyś babcia stwierdziła, że nie zionie ogniem skoro go nie
widać. Na szczęście Agnieszka się nie przejęła ale mama zrobiła jej smoka
zionącego ogniem jak trzeba.
Do zrobienia zionącej buzi smoka wykorzystałam:
Rolkę po papierze toaletowym
Bibułę
Farby akrylowe
Klej
Rolkę pomalowałam na zielono. Z bibuły zielonej zwinęłam
dwie kule – oczy – i przykleiłam z jednej strony rolki. Z czerwonej bibuły wycięłam
paski i przykleiłam z drugiej strony bibuły.
Białą i czarną farbą domalowałam oczy.
Jak się dmuchnie w rolkę to ogień się porusza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz