Kiedyś zostaliśmy obdarowani porcelaną Lubiany, starszą wersją :)
Filiżanki były białe i mało atrakcyjne. Na ich kształt poradzić nic nie mogłam, ale mogłam je trochę podkolorować farbami do porcelany. Po wypaleniu w piekarniku można z nich korzystać. Ponoć nawet myć w zmywarkach, ale tego nie testowałam, wolę myć je ręcznie.
Super! Uwielbiam malowane filiżanki! Twoje są naprawde cudowne. Moja ulubiona to ta z tygrysim motywem. Dziękuje za udział w zabawie DIY INSPIRACJE. Pozdrawiam serdecznie DT DIY Magdalena
OdpowiedzUsuńRewelacyjne filiżanki, każda inna i każda jedna śliczna! Dziękujemy za dołączenie do zabawy DIY INSPIRACJE!
OdpowiedzUsuńBiałe są nudne, a dzięki pomalowaniu - zyskały charakter, każda inny ;) Dziękuję za udział w Inspiracjach na DIY. Pozdrawiam serdecznie :) Inka z DT
OdpowiedzUsuń