Przybornik z puszek w kształcie kwiatka

W Agnieszki szkole ogłosili kolejny konkurs, więc Zmora lubiąca dostawać nagrody przystąpiła do dzieła.
Zadaniem konkursowym jest stworzenie czegoś nowego ze starego przy użyciu materiałów wtórnych. Zaproponowałam córci wykorzystanie puszek, których już sporo się nam nagromadziło i czekało na pomysł ich wykorzystania.
W sam raz na przybornik, no ta bene już nie pierwszy przez nas zrobiony do użytku domowego, na kredki, pędzle itp.

Materiały: 
- 1 duża puszek
- 7 puszek po groszku, kukurydzy itp.
- klej - tutaj klej polimerowy
- farby akrylowe
- tektura (karton)

Wykonanie:
Puszki sklejamy razem,  kleiłyśmy klejem polimerowym, który nie śmierdzi jak niektóre inne, a że zadanie to wykonywała moja siedmiolatka, przy wyborze kleju miało to dla mnie znaczenie.

Puszkowy kwiatek odstawiam do całkowitego wyschnięcia kleju.
Farbami akrylowymi malujemy puszki, Aga zdecydowała się na żółty i czerwony kolor.

Puszki malujemy również na górnej krawędzi.

W przerwie między malowaniem środka z zewnętrznej części puszek stawiamy przybornik na tekturze i obrysowujemy.

Przyklejamy tekturę od spodu, na górze przykładamy coś ciężkiego aby dobrze ten spód się przykleił.. U nas to była deska do krojenia plus książka

Puszki po zewnętrznej stornie malować można pędzelkiem lub wałeczkiem lub jak u nas i jednym i drugim :)

naokoło puszek przyklejamy jeszcze pasek tektury, który malujemy na zielono.

Praca poszła do szkoły zanim zdążyłam zrobić zdjęcia po skończeniu malowania. Na koniec jeszcze dwa liście z butelki na dole przykleiłyśmy, jeden odpadł po drodze do szkoły.